f
a
c
e
b
o
o
k
Tradycje bożonarodzeniowe

Tradycje bożonarodzeniowe

Święta Bożego Narodzenia to czas refleksji i zadumy, kiedy Polacy chętnie obdarowują się prezentami. Z tym świętem związane są również inne tradycje, których część pielęgnowana jest tylko u nas. Warto o nich pamiętać i wiedzieć, jakie były początki pewnych zwyczajów. Niezależnie od zwyczajów które pielęgnujemy, cel jest jeden – aby przeżywać w uroczysty sposób narodziny Boga.

Dzielenie się opłatkiem
Opłatek to symbol pojednania i przebaczenia. Łamiąc się nim z bliskimi składamy sobie życzenia pomyślności i spełnienia naszych marzeń. Spotykany jest również w innych krajach – u naszych sąsiadów Słowaków, Czechów, na Ukrainie oraz na Litwie i we Włoszech. Początkowo zwyczaj ten nie był związany z Bożym Narodzeniem. Chleb przynoszono na mszę gdzie następnie go błogosławiono i dzielono się nim. Polska tradycja dzielenia się opłatkiem w Wigilię pochodzi z XV wieku, kiedy to prawo do ich wypiekania otrzymały parafie. Zwyczaj ten upowszechnił się znacznie później – w XVII wieku opłatkiem dzieliła się szlachta i magnateria, a od XIX wieku – wszystkie stany. Warto wspomnieć, że zwyczaj ten nie był znany w części Pomorza jeszcze na początku XX wieku. Oprócz tradycyjnego białego opłatka wypieka się również kolorowy, który podaje się zwierzętom domowym.

Ubieranie choinki
W XV-wiecznej Europie, w okresie Świąt Bożego Narodzenia, znajdowały się w domach zielone gałązki splecione w wieniec lub wiązane i wieszane na suficie. Często była to sosna, świerk lub inne drzewko iglaste. W połowie XIX wieku zwyczaj ten przeszedł z Niemiec do Polski za pośrednictwem żołnierzy i urzędników pruskich. Jako pierwsi przejęli go mieszczanie w Warszawie, na wsi została spopularyzowana dopiero w XIX wieku. Wcześniej w Polsce południowej i południowo-zachodniej (Podhale, Pogórze, Śląsk Cieszyński, Ziemia Sądecka i Krakowska, okolice Jarosławia, Rzeszowa, Lublina i Sandomierza) również praktykowano podobny zwyczaj, nad stołem wieszano „podłaźniczkę”, ubieraną w jabłka, orzechy i wycinanki z opłatków. Potem pojawiły się tzw. „światy” – misternie wyplatane ze słomy lub tworzone z opłatków kule i krążki. Jeszcze później zaczęto wyrabiać pająki ze słomy i kolorowych bibułek. Znajdujące się na choince ozdoby nie są dziełem przypadku – jabłko to pamiątka Adama i Ewy, symbol zdrowia i życia. Łańcuchy symbolizują biblijnego węża, a w okresie zaborów przypominały o polskiej niewoli. Gwiazda betlejemska na szczycie choinki wskazywała drogę Trzem Królom. Świeczki (lampki) przypominają o ogniu płonącym dawniej przez całą noc wigilijną, aby mogły się przy nim ogrzać dusze przodków. Są one także znakiem niegasnącej miłości Boga do człowieka oraz Jezusa Chrystusa, „światłości świata”.

12 dań na wigilijnym stole
Dlaczego akurat wieczerza wigilijna składa się z 12 potraw? Według zakorzenionej tradycji, każda potrawa symbolizuje jednego apostoła; według wierzeń ludowych – każda potrawa symbolizuje jeden miesiąc. Według tradycji nie tylko przygotowujemy 12 potraw, ale również każdej powinniśmy spróbować. Na wigilijnym stole nie może zabraknąć barszczu i karpia, które pojawiają się w coraz to nowszych kompozycjach.

Kolędowanie
Jest to zwyczaj słowiański, spotykany w Polsce, na Słowacji, w Czechach, Białorusi, Rosji, Ukrainie i Serbii. Śpiewający kolędnicy odwiedzali domostwa a za swoje występy i pomyślne życzenia otrzymywali datek – kolędę. Kolędnicy często są przebrani, nie brakuje wśród nich Heroda, Turonia, pasterzy, Trzech Królów i innych postaci symbolicznych.

Jasełka
Ich twórcą był święty Franciszek z Asyżu, który pierwszą taką scenę zaaranżował w 1223 roku. Są to historie dotyczące narodzin Jezusa i spisku Heroda. Sięgając do historii Jasełek warto wspomnieć, że w XVIII wieku wprowadzono zakaz wystawiana Jasełek, gdyż coraz częściej przemycano w ich treści motywy o charakterze ludycznym. Nazwa jasełka pochodzi od „jasła” góralskiej nazwy żłobu.

Pasterka
Jest to msza święta odprawiana o północy z 24 na 25 grudnia na pamiątkę narodzenia Jezusa. Jej nazwa wywodzi się od pasterzy przybyłych do Betlejem. Wprowadzono ją w V wieku a w Polsce odprawiało się ją od drugiej połowy XV wieku. Była to jednak inna msza święta, na której księża pozwalali robić różne figle – zdarzało się że nalewano atramentu do kropielnicy lub zszywano suknie dwóch kobiet. Wzdłuż drogi do kościoła płonęły zapalone wiechcie słomy.